Wywiad z Esther

– Opowiedz mi trochę o sobie: ile masz lat, jaki jest Twój wzrost i waga?
Mam 23 lata, 164 cm wzrostu i ważę 50 kg. Jestem krzepkim brunetem o wesołym charakterze, łatwym i prostym w komunikacji. Sam jestem zawsze w dobrym nastroju, więc śmiech i uśmiech są dla mnie jak powietrze.

– Jaki rozmiar butów i ubrań nosisz?
Noszę buty w rozmiarze 37,5, a moje ubrania to zazwyczaj XS lub S.

– Jaki jest Twój ulubiony element Twojego wyglądu?
Prawdopodobnie powiedziałabym, że moje ciało i włosy są moimi głównymi „atrakcjami”. Włosy pasują do mojego wizerunku, sprawiają, że wyglądam promiennie, a ciało... Cóż, mówią, że mam wszystko idealnie dopasowane. Śmiech

– Jak opisałabyś swoją postać?

Wesoła, zawsze gotowa na ogień i wodę, jeśli w pobliżu jest interesująca osoba. Nigdy nie jestem nudna!

– Jak lubisz być traktowana podczas masażu?
Zawsze jestem na fali dobrej komunikacji, jeśli osoba jest dla mnie uprzejma i pełna szacunku. Najważniejsze jest, aby klient czuł się komfortowo, aby mógł się całkowicie zrelaksować i nie myśleć o niczym dodatkowym.

– Zróbmy mały quiz: wybierz opcję, która jest Ci bliższa.


– Jedna godzina czy więcej?
Godzina to klasyk, ale czasami chcesz dłużej, wszystko zależy od twojego nastroju.
– Miły gość czy dobry napiwek?
Miły gość zawsze jest na pierwszym miejscu, ale napiwek z pewnością cię uszczęśliwi.
– Siedem krótkich godzin czy trzy długie sesje?
Siedem krótkich sesji bardziej mi odpowiada, dzięki temu się nie nudzę.
– Prysznic czy sauna?
Prysznic. Pomaga się odświeżyć i zrelaksować, coś w tym jest.

– Masz jakieś tatuaże lub piercing? Czy mają one dla Ciebie jakieś znaczenie?

Mam kilka tatuaży, kolczyki w pępku, a nawet kolczyk w języku. Każdy tatuaż ma dla mnie znaczenie, jest jak inny rozdział mojego życia.

– Czy uprawiasz sport?

Tak, mam własne rozumienie sportu - to taniec! Pomagają mi utrzymać formę i dają mi dużo energii.

– Jaki styl ubioru jest Ci najbliższy?

Preferuję elegancki sport, lubię wygodne rzeczy i kobiecość w nich.

/ Masaż

– Jak przygotować się przed masażem?

Przed każdą sesją zawsze staram się pozbyć wszystkich niepotrzebnych myśli i skupić się na czasie, który spędzę z klientem. Relaksuję się, dostosowuję, aby stworzyć przytulną atmosferę i pomóc osobie zapomnieć o wszystkich zmartwieniach. I oczywiście staram się znaleźć w sobie kobietę, z którą każda mjuchina będzie chciała spędzić niezapomniane chwile.

– Wierzysz w moc dotyku?

Oczywiście dotyk jest okazją do poznania osoby i zbliżenia się do niej. Dzięki niemu czujemy ciepło, zaufanie i czujemy się komfortowo.

– Czy masz specjalny program masażu?
Tak, lubię format „ciało do ciała” i pracę w saunie. Z odpowiednim klientem pozwala to na maksymalny relaks i kontakt.

– Co uważasz za ważne w komunikacji z klientami?
Otwartość i prostota. Chcę, aby komunikacja była łatwa, abyśmy mogli się śmiać, zrelaksować i nie czuć się nieśmiało. Zawsze wkładam duszę w masaż, a klient to czuje, zapominając o problemach i kłopotach.



/ O mnie

– Czy masz ulubione miejsce na relaks po ciężkim dniu?
Oczywiście uwielbiam park z pięknym widokiem, gdzie mogę cieszyć się ciszą, napić się herbaty lub grzanego wina. To miejsce, w którym wszystko wokół jest kojące i energetyzujące.

– Czy lubisz czytać? Czy masz ulubioną książkę?
Bardzo mi się podoba! Niedawno przeczytałam „Dziewczynę z papierowymi kwiatami” - historię, która pozwala głębiej zrozumieć siebie i otaczający nas świat.

– Jaka jest Twoja ulubiona pora roku?
Ciepła wiosna i lato! Wszystko kwitnie, powietrze jest wypełnione słońcem i zapachem świeżości.

– Jak opisaliby cię znajomi?
Myślę, że powiedzieliby, że zawsze jestem wesoły i jestem wielkim wsparciem dla wielu, jak ktoś, do kogo zawsze można pójść po radę i miłe słowo.

– Czy lubisz gotować? Co gotujesz z przyjemnością?
Tak, uwielbiam gotować! Mam świetną lasagne i sałatki na każdy gust. Zawsze uszczęśliwiają moich gości i mnie.


Dzięki za poświęcony czas i odpowiedzi!

Czytaj więcej

Przeczytaj inne wywiady

© Lounge gardens, 2024