Wywiad z Michelle

– Witam. Zacznijmy więc od tego, że proszę powiedz mi ile masz lat i trochę o swoim wyglądzie.
Witam. Mam 25 lat, 163 cm wzrostu i ważę 50 kg. Lubię czuć się lekko i mobilnie.

– Jaki jest Twój rozmiar odzieży?
Noszę buty w rozmiarze 38, a moje ubrania to zazwyczaj S. Lubię rzeczy, które podkreślają figurę, ale pozostawiają miejsce na wygodę.

– Co uważasz za najbardziej atrakcyjną cechę swojego wyglądu?
Ciężko wybrać jedną cechę, ale myślę, że są to moje oczy i usta. Moje oczy są odzwierciedleniem mojego ognistego temperamentu, mówią za mnie, nawet jeśli milczę. A moje usta dodają delikatności i kobiecości, coś w tym kontraście szczególnie mi się podoba.

– Jak opisałbyś swoją postać?
Jestem spokojny i zrównoważony, ale jednocześnie mam w sobie wiele emocji. Czuję się dobrze sama ze sobą, a samowystarczalność pomaga mi czuć się pewnie w każdej sytuacji. Ale jeśli ktoś wzbudzi we mnie silne uczucie, mogę być niesamowicie emocjonalny i namiętny.

– Opowiedz nam o swoich preferencjach dotyczących masażu: co lubisz, a czego absolutnie nie lubisz?
Bardzo lubię, kiedy klient przychodzi z pozytywną energią, tworzy dobry nastrój. W takich momentach chcę poświęcić mu więcej uwagi i troski. Ale agresja lub ostry dotyk bez pozwolenia zdecydowanie mnie odpychają. Jestem też wrażliwa na zapachy - dobry zapach zawsze wprawia mnie w dobry nastrój.

– Mały quiz: wybierz swojego faworyta

– Godzina czy więcej?
Godzina czy dłużej? Czasami jedna godzina wystarczy, aby się zrelaksować, a czasami chcesz wejść głębiej, zwłaszcza jeśli klient jest gotowy na dłuższą sesję.
– Miły gość czy dobry napiwek?
Oczywiście oba rozwiązania są fajne, ale jeśli musisz wybrać, być może lepszym wyborem będzie fajna końcówka.
– Siedem krótkich, jednogodzinnych masaży dziennie czy trzy dwugodzinne?
Preferuję siedem jednogodzinnych sesji. Godzina to optymalny czas, w którym dana osoba może poczuć się lepiej, mając jednocześnie czas na regenerację przed kolejnym klientem.
– Długi prysznic czy długa sauna?
Zdecydowanie sauna. Odbywa się tam nie tylko fizyczne, ale i psychiczne oczyszczenie, tak jakby wszystkie zmartwienia po prostu wyparowały wraz z parą. Sauna napełnia siłą i harmonią.

– Czy masz jakieś tatuaże lub kolczyki? Czy mają one jakieś specjalne znaczenie?
Tak, mam tatuaże, a każdy z nich odzwierciedla część mojej historii. Podkreślają moją osobowość.

– Ćwiczyłeś?
Tak, ostatnio skupiam się na rozciąganiu. Nie tylko utrzymuje moje ciało w formie, ale także dodaje elastyczności, co oznacza, że pomaga mi w pracy. Rozciąganie jest dla mnie jak ćwiczenie dla umysłu i ciała.

- Jaki jest Twój styl ubierania się?
Mój styl można nazwać „mroczną estetyką”. Ciemne odcienie, minimalizm, akcentujące detale - wszystko, co wygląda nieco tajemniczo i klimatycznie.

/ Masaż

– Czy jesteś osobą towarzyską? Wolisz ciszę podczas masażu czy rozmowę?
Jestem towarzyski i łatwo znajduję wspólny język z ludźmi. Czasami moi klienci i ja prowadzimy interesujące rozmowy o polityce, historii, sztuce - możemy rozmawiać o tym godzinami. Ale jeśli klient jest w nastroju na ciszę, mogę się łatwo dostosować, ponieważ komfort klienta jest dla mnie ważny, a cisza też ma swoją magię.

– Które części ciała lubisz masować najbardziej?
Uwielbiam masować plecy i głowę. Plecy są centrum wszystkich napięć i lubię, gdy są całkowicie zrelaksowane. A głowa to specjalna strefa, jest tam skoncentrowanych tak wiele punktów, a masaż może być zarówno relaksujący, jak i kojący dla umysłu.

– Jakich klientów lubisz najbardziej? Jaki format komunikacji z klientami preferujesz?
Lubię miłych i interesujących klientów, z którymi mogę prowadzić dyskretny, łatwy dialog. W komunikacji lubię czuć równowagę, abyśmy oboje nadawali na tych samych falach. Ale jednocześnie staram się kontrolować dialog, aby był wygodny i spokojny.

– Czy wierzysz w uzdrawiającą moc dotyku?
Absolutnie. Dotyk jest istotną częścią naszego życia, a masaż pomaga wypełnić ten deficyt kontaktu. Zwłaszcza w dzisiejszych czasach, w których czasami jesteśmy tak wyobcowani z prawdziwej więzi. Wierzę, że ciepło, troska i wsparcie mogą być przekazywane poprzez dotyk.

– Czy zmieniasz technikę masażu w zależności od klienta?
Oczywiście. Dostosowuję się do nastroju i życzeń klienta. Łapię jego „klimat”, aby czuł się tak komfortowo i zrelaksowany, jak to tylko możliwe. Najważniejsze jest nawiązanie relacji opartej na zaufaniu, aby dana osoba mogła naprawdę uwolnić się od napięcia.

– What do you consider the most important aspects of creating the mood in a room?
Nastrój w pomieszczeniu jest czymś magicznym. Światło, muzyka, temperatura są bardzo ważne. Wszystko musi być zrównoważone, aby stworzyć atmosferę, w której chcesz się zrelaksować i zapomnieć o zgiełku.

/ O mnie

– Czy lubisz kwiaty? Jeśli tak, jakie są Twoje ulubione?

Bardzo lubię kwiaty. Szczególnie piwonie i egzotyczne rośliny - kojarzą mi się z czymś wyjątkowym i wprowadzają atmosferę świętowania i inspiracji.

– Podobają Ci się prezenty?

Oczywiście! Nie chodzi nawet o to, co dokładnie jest ważne, ale o fakt uwagi. Komplementy, wskazówki, małe niespodzianki - wszystko to jest miłe i pokazuje, że dana osoba dba o twoją uwagę i wysiłek.

– Jaki jest Twój ulubiony rodzaj odpoczynku?

Najbardziej lubię odpoczywać w domu z moim kotem. Dom to dla mnie miejsce pełnego komfortu i relaksu, a kot jest najlepszym towarzyszem takich chwil.

– Jakie są Twoje ulubione gatunki muzyczne?

Słucham soulu, eurodisco z lat 80. i techno. Każdy gatunek wprawia mnie w inny nastrój: soul relaksuje, disco pobudza, a techno pomaga mi oderwać się od myśli i zanurzyć w rytmach.

– Czy masz ulubioną książkę lub autora?
Uwielbiam science fiction, zwłaszcza książki Wernera Werbera.

– Jesteś skowronkiem czy sową?

Zdecydowanie sowa. Moje najlepsze pomysły i najbardziej produktywna praca często mają miejsce w nocy, kiedy nic mnie nie rozprasza.


Thanks for your time and replies!

Czytaj więcej

Przeczytaj inne wywiady

© Lounge gardens, 2024